11.09.2021
|
Wyjechaliśmy z Krakowa punktualnie o 9.00. Do granicy polsko-czeskiej wszystko było idealnie. W Czechach pojawił się problem techniczny. Dla nas to żaden problem - przynajmniej mogliśmy się szybciej poznać. Po zakwaterowaniu w Hotelu Olympik**** (9 piętro należało do nas) przyszedł czas na kolację i sen.
|
13.09.2021 Poznajemy się...
|
Po śniadaniu, w drodze do szkoły poznajemy historię św. Ludmiły. Następnie zaczynamy nawiązywać nowe znajomości. Czescy uczniowie opowiadają nam o swoim kraju, zwyczajach, sławnych osobach, a nawet częstują nas kanapkami. Po zajęciach integracyjnych zwiedzamy Vysehrad. A wieczorem w hotelu świętujemy potrójne urodziny!!!
|
14.09.2021
|
Tym razem zaczynamy od zwiedzania. W okolicy uroczych winnic podziwiamy zamek Troja i jego ogrody. A po drugiej stronie ulicy spędzamy kilka godzin spacerując po zoo. Co więcej, opisujemy zwierzaki po czesku:) A wieczorem stajemy się poliglotami. Oglądamy operę Mozarta pt. "Czarodziejski flet" w Teatrze Narodowym. Libretto jest w j. niemieckim, napisy po czesku i angielsku.
|
A tutaj mówimy po czesku: drive.google.com/file/d/1JH75vTT_IeBq13_08ExrTAiDjssflnjH/view?usp=sharing
15.09.2021
|
Dzisiaj bardzo intensywnie - Hradczany i Starówka. Najpierw Zamek Praski i Katedra św. Wita, Wacława i Wojciecha oraz Złota uliczka. Następnie Most Karola i Ratusz Staromiejski. W przewie lunch. A wieczorem, bajkowy spacer po starówce. Na Moście Karola wielu ludzi czytało na głos fragmenty książek. A nam powiększyła się grupa o jednego nieznajomego. Poszukajcie go na zdjęciu...
|
16.09.2021
|
Tym razem wyjeżdżamy poza Pragę. Naszym celem była twierdza Karlstejn - zamek Karola IV, w którym król miał mieć bezpieczne schronienie dla swoich skarbów sztuki i klejnotów koronnych. O dziwo, król zakazał kobietom wstępu do zamku.
Wieczorem - gwóźdź programu czyli kolacja u czeskich rodzin. Zobaczyliśmy jak żyją Czesi, co jedzą na co dzień, jak spędzają czas. A co najważniejsze, każdy z nas radził sobie sam:):) |
17.09.2021
|
Zaczęliśmy od wygłupów w Muzuem Iluzji. Potem już tylko spacer. A po drodze Josefov (dawna dzielnica żydowska), wyspa Kampa, Ściana Johna Lennona oraz kościół Matki Boskiej Zwycięskiej, a w nim praskie Dzieciątko Jezus czyli Prazske Jezulatko. Przedostatni punkt programu to Wzgórze Petrzin i miniaturowa wieża Eiffla. A potem - kręgle.
|
18.09.2021
|
Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. Ale z naszym szczęściem, nawet droga powrotna była pełna ciekawostek...
|